Kariera po WIMiO: mgr inż. Tomir Pietkiewicz [SYLWETKA ABSOLWENTA] | WIMiO - Politechnika Gdańska

Treść strony

Aktualności

Data dodania: 2025-04-17

Kariera po WIMiO: mgr inż. Tomir Pietkiewicz [SYLWETKA ABSOLWENTA]

Kariera po WIMiO: mgr inż. Tomir Pietkiewicz [SYLWETKA ABSOLWENTA]
Mgr inż. Tomir Pietkiewicz ukończył oceanotechnikę, tzw. „duże statki” – jeszcze na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa na Politechnice Gdańskiej. Dziś jest wolnym strzelcem w Tomir Pietkiewicz Hull Structures w Hamburgu. Absolwent o bardzo bogatym doświadczeniu zawodowym był kolejnym gościem cyklu „Kariera po WIMiO”.

Tomir rozpoczął swoją karierę inżynierską w dziale projektowania kadłubów Stoczni Gdynia S.A., gdzie zajmował się projektowaniem konstrukcji kadłuba, nadzorem nad budową nowych statków i analizami wytrzymałościowymi. W latach 2003–2005 pracował jako projektant i inżynier wsparcia produkcji turbinowych silników lotniczych w General Electric Aircraft Engines w Warszawie. Od 2005 r. pracował w DNV Maritime w Sopocie jako inżynier ds. zatwierdzania dokumentacji kadłubowej dla nowych statków i przebudów.

W kwietniu 2007 r. przeniósł się do Germanischer Lloyd w Hamburgu i dołączył do działu doradztwa inżynieryjnego Germanischer Lloyd. Podczas pracy dla GL, a później DNVGL, między innymi: wykonywał analizy wytrzymałości konstrukcyjnej i drgań, zajmował się wstępnymi projektami statków, analizami przyczyn uszkodzeń, a także doradztwem i weryfikacją wielu nowych koncepcji w przemyśle stoczniowym. Tomir pracował również jako osoba nadzorująca pracę i trener zespołu inżynierów GL w Szanghaju, gdzie spędził 2 lata.

W 2017 roku rozpoczął pracę jako niezależny doradca techniczny i „obliczeniowiec-wytrzymałościowiec”, stając się tzw. „wolnym strzelcem” w Tomir Pietkiewicz Hull Structures w Hamburgu. W trakcie swojej kariery pracował w Polsce, Norwegii, Turcji, USA, Chinach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Niemczech.

Jakie możliwości, według Ciebie, otwierają studia na WIMiO?

W zasadzie ograniczone tylko wyobraźnią. Nie myślałem, że kiedyś to powiem, ale Studia na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa (obecnie WIMiO), naprawdę dobrze przygotowują do pracy w przemyśle i to nie tylko okrętowym czy ogólnie - morskim. Choć przez większość czasu pracowałem w wyuczonym zawodzie, w pewnym momencie musiałem się przebranżowić i podjąłem pracę w przemyśle lotniczym. Pamiętam, jak dostałem pierwszy rysunek przekroju turbiny wysokiego ciśnienia – nie bardzo wiedziałem, gdzie jest góra, gdzie dół, i na co właściwie patrzę.

Ale po zapoznaniu się z nowymi obciążeniami, ekstremalnymi – z perspektywy okrętowca – właściwościami materiałowymi i kryteriami analizy, całkiem sprawnie odnalazłem się w obliczeniach wytrzymałościowych silników lotniczych. I to pomimo tego, że nie byłem jakimś wybitnym studentem.

Czego nauczyłeś się na studiach?

Nauczyłem się podstaw pozwalających wykonywać w przyszłości zawód inżyniera. W czasie studiów nie da się przyswoić całej wiedzy z danej dziedziny, dlatego, moim zdaniem, najważniejsze, co wyniosłem, to wiedzieć jakie pytania zadawać i gdzie szukać odpowiedzi.

Co byś poradził studentom pierwszego roku?

Łatwo nie będzie, ale nie wolno się poddawać. W przyszłej pracy może też pomóc znalezienie dziedziny, która Was interesuje i skupienie się na niej. Podstawa to lubić to, co się robi. Nauka to nie wszystko. Nic tak nie ułatwia życia w późniejszej karierze jak kontakty towarzyskie zdobyte w czasie studiów. Nie zaszkodzą też praktyki i staże.

Twoje największe osiągnięcie na studiach (z przymrużeniem oka):

Ukończenie studiów, zanim studia nie „ukończyły” mnie, a trochę to trwało.

Twoje najważniejsze osiągnięcie zawodowe

Wprowadzenie do użycia przeprojektowanego przez okrętowca wału silnika lotniczego. Zmiana dotyczyła tylko geometrii połączenia walu z kołnierzem o wielkości kilkudziesięciu milimetrów. I niby mała rzecz, ale w życiu się tyle nie napracowałem. I tu ciekawostka: pomogło zastosowanie geometrii złożonej z łuku i elipsy, używanej standardowo dla naroża zrębnicy kontenerowca.

Realizowane ciekawe projekty

Współprojektowanie i obliczenia wytrzymałościowe, dla jednego z pierwszych na świecie, niezależnego zbiornika wysokociśnieniowego typu „C -bilobe” do przewozu skroplonego gazu na gazowcach oraz wytrzymałościowe obliczenia globalne dla (w tamtym czasie) największej na Morzu Północnym samopodnoszącej się jednostki typu „jack up” do instalacji turbin wiatrowych.

17 wyświetleń